Dzisiaj na tapecie temat ważny dla każdej kobiety, bo przyznam, że nie znam takiej, która by nie narzekała na swój cellulit. Nie wygląda on ładnie, to fakt, ale jednak dotyczy zdecydowanej większości z nas. Czym jest? Jak powstaje? Jakie czynniki predysponują do jego obecności? Cellulit. Czy można się go pozbyć dzięki odpowiedniej diecie? Serdecznie zapraszam do artykułu 🙂
Definicja cellulitu
Cellulit potocznie zwany skórką pomarańczową, a w medycynie lipodystrofią, definiuje się jako nierównomierne rozmieszczenie tkanki tłuszczowej. Towarzyszą mu obrzękowo-włókniste zmiany podskórne. Szacuje się, że aż ponad 80% kobiet po 25 roku życia boryka się z tym problemem.
Cellulit pojawia się głównie w tych partiach ciała, gdzie gromadzi się tłuszcz, a masa mięśniowa jest niewielka. Najczęściej są to: pośladki, uda, okolice brzucha i górne części ramion.
Skórka pomarańczowa występuje zdecydowanie częściej u kobiet niż u mężczyzn z uwagi na obecność estrogenów, które sprzyjają jego powstawaniu. Również dlatego, że u mężczyzn tkanka łączna jest bardziej elastyczna i delikatna, a włókna, które ją tworzą, ułatwiają komórkom tłuszczowym przesuwanie się między nimi. Trochę to niesprawiedliwe, prawda? 🙂
Cellulit to nie tylko defekt estetyczny i częsta przyczyna kompleksów, ale przede wszystkim oznaka, że w naszym organizmie dzieje się coś złego.
Jak powstaje cellulit?
Cellulit powstaje kiedy tkanka łączna (tworząca najgłębszą tkankę skóry – tkankę podskórną) osłabia się i przenikają do niej nieprawidłowo rozrośnięte komórki tłuszczowe. Wówczas wraz z toksynami i nieodprowadzonymi produktami przemiany materii tworzą one grudki, których układ limfatyczny nie potrafi usunąć. W konsekwencji na skórze powstają nieregularne zagłębienia, które przypominają swym wyglądem właśnie skórkę pomarańczy. Warto zaznaczyć, że komórki w tkance dotkniętej cellulitem są niedotlenione i gorzej ukrwione.
Czynniki, które prowadzą do powstania cellulitu
- uwarunkowania genetyczne,
- zaburzenia hormonalne,
- niewłaściwe odżywianie się,
- nadwaga i otyłość,
- cukrzyca, która wiąże się z nieprawidłowym rozkładem cukrów,
- stres (o nim więcej pisałam tutaj i tutaj),
- brak lub znikoma aktywność fizyczna,
- nieprawidłowa postawa ciała,
- permanentne zaparcia,
- niewłaściwy sen,
- promienie ultrafioletowe,
- palenie papierosów, picie alkoholu, nadmiar kawy w diecie,
- noszenie obcisłych ubrań z syntetycznych tkanin,
- nieodpowiednie obuwie, czyli zbyt wysokie lub całkiem płaskie obcasy.
Jak powinno wyglądać odżywianie, które pomoże w walce z cellulitem?
- Posiłki powinny być konsumowane regularnie, o stałych porach, bez pośpiechu. Tutaj przeczytacie więcej nt. uważności podczas jedzenia.
- Nie należy się przejadać, a raczej wstać od stołu z lekkim niedosytem. Ostatni posiłek powinien być zjedzony około 3h przed snem.
- Lepiej jeść częściej (4-5 razy w ciągu dnia), ale mniejsze porcje posiłków.
- Dieta powinna obfitować w warzywa i owoce, szczególnie te sezonowe. To prawdziwe bogactwo witamin i błonnika pokarmowego. Szczególnie zwróćmy uwagę na obecność w diecie: pomidorów i sałaty, które zapobiegają obrzękom. Z kolei: seler, arbuz, pietruszka, truskawki i czereśnie posiadają właściwości moczopędne, a tym samym wpłyną korzystnie na metabolizm. Warto polubić się także z: papryką, brukselką, brokułem, kapustą, kalafiorem, kiwi i cytrusami. Dzięki zawartości witaminy C wpływają one korzystnie na proces odtruwania i ujędrniania skóry.
- Wprowadźmy do menu kasze, kiełki zbóż, drożdże i jajka, które są bogactwem witamin z grupy B.
- Postawmy na źródła kwasów tłuszczowych omega-3, czyli: ryby i owoce morza. Nadają one naszej skórze piękny i promienny wygląd i regulują krążenie.
- W diecie nie powinno zabraknąć także orzechów, pestek i nasion, awokado oraz oliwy z oliwek. Tutaj dowiesz się więcej nt. właściwości zdrowotnych moich ulubionych pistacji, a tutaj co nieco nt. orzechów makadamia.
- Istotne jest także wprowadzenia do diety źródeł żelaza, czyli np. czerwonego mięsa. Żelazo pozwala dotlenić skórę i poprawić jej stan.
- Zrezygnujemy z białego pieczywa na rzecz bardziej wartościowego typu graham lub pełnoziarnistego. Dostarczą nam one cennego błonnika, który wpłynie korzystnie na pracę jelit. Również antyoksydantów, które pomogą nam usunąć toksyny z organizmu. Koniecznie przeczytaj wpis nt. rodzajów węglowodanów.
- Zamiast soli doprawiajmy dania świeżymi i suszonymi ziołami.
- Ograniczajmy do minimum ilość cukru w diecie oraz ostrych i mocnych przypraw.
- Zaopatrzmy się w dobrej jakości oliwę z oliwek, która może być stosowana zarówno na zimno, jak i na ciepło. A dodatkowo dostarczy nam witamin A i E.
- Wybierajmy takie obróbki cieplne jak: gotowanie w wodzie i na parze, duszenie, pieczenie, a rzadziej smażenie.
- Postawmy na świeżą i sezonową żywność, najlepiej taką, która nie wymaga etykiet z listą składników. Przy okazji serdecznie zapraszam Was do wypróbowania moich gotowych, sezonowych jadłospisów z niskim IG. Pomogą Wam one w zdrowym odżywianiu każdego dnia. Diety są dostępne w moim internetowym sklepie.
- Usuńmy z diety żywność przetworzoną, tanie wędliny, konserwy i fastfoody.
- Zrezygnujmy z produktów, które są przepełnione konserwantami, barwnikami, emulgatorami i zagęszczaczami. Składniki te sprzyjają gromadzeniu się toksyn w naszym organizmie.
- Żywność składająca się na naszą dietę powinna być jak najświeższa i z jak najkrótszym terminem przydatności!
- Pamiętajmy o nawadnianiu się wodą! Przez cały dzień, małymi łyczkami. Przyjmuje się, że powinniśmy wypijać około 30 ml wody na każdy kg masy ciała. Polecam także wypróbować “zwykły, ale jednak niezwykły” napój do zadań specjalnych 🙂 Receptura czeka tutaj. Oprócz wody warto sięgać także po zieloną herbatę. Obie pomogą w pozbyciu się toksyn i nadmiaru sodu z organizmu. Zielona herbata dodatkowo minimalnie przyspieszy przemianę materii (tutaj więcej o naturalnych termogenikach). Ochroni także organizm przez wolnymi rodnikami za sprawą sporej ilości przeciwutleniaczy.
- Warto także sięgać po herbaty ziołowe. Szczególnie poleca się herbatę z kopru, z pokrzywy i z mniszka lekarskiego, które usuwają z organizmu zbędne płyny i toksyny.
- W diecie powinny często występować zupy. Świetnie nawadniają i wzbogacają naszą dietę w witaminy, składniki mineralne oraz cenny błonnik pokarmowy i dają poczucie sytości.
Przepisy z bloga, które z pewnością nie zaszkodzą w walce z cellulitem 🙂
- Dorsz po włosku
- Łosoś pieczony na batatach
- Prosta zupa bolońska
- Omlet w stylu meksykańskim
- Sałatka z makaronem i wędzonym łososiem
- Owocowy koktajl z selerem naciowym
Podsumowując
Czy istnieje dieta antycellulitowa? Nie, nie ma czegoś takiego. Wystarczy po prostu prowadzić zdrowy styl życia na co dzień i do tego serdecznie namawiam każdego z Was. Nie do zrywów typu: “w tym miesiącu dieta 1000 kcal, a później znowu będę się objadać do woli”. Takie krótkotrwałe działanie absolutnie nie wnoszą niczego dobrego w kontekście naszego zdrowia. Już pomijając aspekt niedoborowej diety głodówkowej. Jak już dobrze wiecie na nasze zdrowie ma wpływ nie tylko odżywcza i nieprzetworzona dieta. Istotny jest także m.in.: sen, aktywność fizyczna, właściwe oddychanie, emocje, otoczenie, w którym przebywamy. Czynników jest mnóstwo, dlatego jak zawsze trzeba spojrzeć na swoje zdrowie, w tym także na cellulit, w sposób holistyczny. Wprowadzać zmiany stopniowo, małymi kroczkami, na tyle, na ile pozwala nam nasza obecna sytuacja życiowa. Bo każdy z nas boryka się z zupełnie innymi problemami. Każdy z nas musi znaleźć rozwiązanie idealne dla siebie na ten moment.
Przeczytaj także:
Na podstawie:
E. Kosowicz: “Dieta antycellulitowa”.
Jeśli chcesz być na bieżąco ze zdrową i smaczną dietą, śledź mnie na Facebooku i Instagramie 🙂 Tam częściej pojawiają się zdrowe pyszności 🙂