Kolejny wpis z serii odżywiania w wybranych chorobach. Tym razem skupię się na trombofilii, czyli nadkrzepliwości. Czy dieta w tym schorzeniu ma jakiekolwiek znaczenie? Jak się pewnie domyślacie, oczywiście! 🙂 Zapraszam zatem do mojego nowego wpisu. Co jeść mając trombofilię? Zalecenia i przepisy na pyszne posiłki.
Czym jest trombofilia?
Trombofilia, czyli nadkrzepliwość, to zaburzenie, które polega na nadmiernej tendencji krwi do krzepnięcia. W konsekwencji u danej osoby występuje zwiększone ryzyko samoistnego powstawania zmian zakrzepowo-zatorowych w obrębie naczyń krwionośnych oraz związanych z nimi powikłań zdrowotnych.
Warto wiedzieć, że to właśnie dieta jest jednym z czynników wpływających na fizjologiczne mechanizmy regulujące krzepliwość krwi. Niektóre składniki odżywcze wykazują efekt przeciwzakrzepowy, z kolei inne prozakrzepowy. W związku z tym mogą one stymulować powstawanie i narastanie skrzeplin lub też im zapobiegać.
Konkretne zalecenia dietetyczne
1. Konieczne jest dbanie o utrzymywanie optymalnego stężenia glukozy we krwi. Zatem warto skupić się na spożywaniu posiłków o niskim ładunku glikemicznym, które zapewnią nam stabilny poziom energii w ciągu dnia.
2. Podstawowe źródło energii powinny stanowić węglowodany. Szczególnie pełnoziarniste produkty zbożowe, obfitujące w błonnik pokarmowy i bogate w składniki takie jak: magnez, żelazo, witaminy B1, B3 oraz cynk.
3. Źródło białka powinny stanowić produkty chude, takie jak: kurczak, indyk, cielęcina oraz chude wędliny i ryby (szczególne słodkowodne), a także chude sery oraz mleko z niską zawartością tłuszczu. Zaleca się spożywanie fermentowanych produktów mlecznych, jogurtów, maślanek, kefirów.
4. W diecie powinny być obecne tłuszcze pochodzenia roślinnego. Warto zatem uwzględnić dobrej jakości oliwę z oliwek, nierafinowany olej rzepakowy, czy olej lniany. Wskazany jest również tran oraz dziki łosoś, które stanowią bogate źródło kwasów omega-3. Więcej na temat zdrowego tłuszczu pisałam tutaj.
5. Istotna jest odpowiednia podaż błonnik pokarmowego. Jego źródłem są przede wszystkim warzywa, owoce, także te suszone, kasze, oraz pełnoziarniste produkty zbożowe. Warzywa i owoce stanowią również doskonałe źródło antyoksydantów.
6. Ważne jest także wypijanie odpowiedniej ilość płynów, gdyż jednym z czynników ryzyka rozwoju zakrzepicy jest odwodnienie. Najlepszym wyborem będzie woda mineralna, ale także niesłodzone herbaty ziołowe lub owocowe. Na temat istoty odpowiedniego nawadniania przeczytacie więcej w tym wpisie.
7. Przy zakrzepicy szczególnie polecane są takie zioła jak: berberys pospolity, tymianek, rozmaryn, azjatycka czerwona szałwia, żeń-szeń, kora wierzby, kwiat bzu czarnego i liść brzozy.
8. Zaleca się spożywanie orzechów, które choć są kaloryczne, to jednak stanowią bogate źródło cennych nienasyconych kwasów tłuszczowych.
9. Istotne są antyoksydanty, czyli witaminy A, C, E oraz betakaroten. Znajdziemy je przede wszystkim w barwnych warzywach i owocach. O tym, jak zwiększyć ich spożycie przeczytacie tutaj.
10. Szczególnie ważne są produkty bogate w witaminę E, gdyż to ona która uelastycznia żyły i wzmacnia naczynia krwionośne. Duże jej ilości dostarcza olej z kiełków pszenicy oraz migdały.
11. Zaleca się spożywanie cebuli i czosnku, czyli produktów bogatych w siarkę organiczną. Zachęcam do wypróbowania rozgrzewającej i pysznej zupy cebulowej.
12. W diecie powinny pojawić się substancje przeciwzapalne, które znajdziemy naturalnie np. w imbirze, cynamonie czy kurkumie. Moim ulubionym napojem o silnych właściwościach przeciwzapalnych jest złote mleko, serdecznie polecam.
13. Ważna jest dbałość o odpowiednią podaż kwasów omega-3, które wykazują działanie przeciwzapalne. Należy zadbać o odpowiedni stosunek kwasów tłuszczowych omega-6 do omega-3, oczywiście przeważać muszą kwasy omega-3.
14. Z diety należy wyeliminować izomery trans kwasów tłuszczowych, czyli twarde margaryny i produkty cukiernicze.
15. Potrawy można doprawiać sokiem z cytryny, świeżymi lub suszonymi ziołami oraz musztardą.
16. W przypadku zakrzepicy konieczne jest ograniczenie lub eliminacja:
- cukru – czyli słodyczy, ciast, soków, słodkich napojów gazowanych, dżemu, miodu,
- tłuszczów zwierzęcych,
- kawy,
- alkoholu,
- czerwonego mięsa,
- soli kuchennej do 5–6 gramów dziennie,
- produktów solonych – chipsów, paluszków, chrupków oraz orzeszków,
- eliminacja produktów konserwowanych benzoesanem sodu,
- eliminacja nikotyny, czyli rzucenie palenia.
17. Ilość posiłków w ciągu dnia dostosowujemy indywidualnie do aktywności fizycznej i stylu życia pacjenta.
O czym warto wiedzieć stosując leki przeciwzakrzepowe
Warto mieć na uwadze, że leki przeciwzakrzepowe wchodzą w reakcje z żywnością, dlatego bardzo ważny jest odpowiedni sposób odżywiania. Należy zwrócić uwagę na odpowiednią podaż witaminy K, gdyż to ona wchodzi w interakcję ze stosowanymi lekami na zakrzepicę. Przyswajanie tej witaminy z pożywieniem w nadmiernych ilościach może zmniejszać lub też całkowicie znosić efekt działania stosowanych leków na zakrzepicę. Źródłem witaminy K są przede wszystkim zielone warzywa – brokuły, awokado, brukselka, kapusta, szczypior, cykoria, jarmuż, liście sałaty, pietruszka, groszek, liście szpinaku i szczawiu, rzepa, rzeżucha, ale również kalafior, kiwi, mięta, czy zielona herbata. Oczywiście żywności bogatej w witaminę K nie należy usuwać z jadłospisu całkowicie, a jedynie ograniczyć jej spożycie. Produkty te są bowiem niezwykle wartościowe dla naszego organizmu.
Konkretne posiłki, które mogą się znaleźć w menu osoby chorującej na trombofilię
- Komosanka z bananem i masłem orzechowym,
- Pieczona gruszka z pysznym farszem,
- Sałatka z pieczonym łososiem i płatkami migdałowymi,
- Krem z kalafiora,
- Owsianka królewska,
- Bezmięsny gulasz z bakłażanem,
- Pieczone frytki warzywne.
Podsumowując
Odżywianie w trombolifii ma duże znaczenie w kontekście przebiegu choroby. Warto zatem stosować się do zaleceń. Jeśli zależy Ci na indywidualnym jadłospisie dostosowanym do Twoich schorzeń, zapoznaj się z moją ofertą.
Przeczytaj także:
Jeśli chcesz być na bieżąco ze zdrową i smaczną dietą, śledź mnie na Facebooku i Instagramie 🙂 Tam częściej pojawiają się zdrowe pyszności 🙂