Wypadałoby napisać, jak powinna wyglądać zdrowa, świąteczna dieta? Odpowiedź jest bardzo prosta i oczywista dla osób, które dbają o swoje odżywianie na co dzień. Dziś podzielę się z Wami kluczowymi wskazówkami, które pozwolą Wam cieszyć się smakiem świątecznych potraw bez uszczerbku na sylwetce 🙂 Zapraszam!
Jak nie przytyć w święta?
Kochani, święta trwają tylko 3 dni i praktycznie niemożliwe jest, by w tak krótkim okresie przytyć, tj. przybrać tkankę tłuszczową. 1kg nadprogramowych kilogramów to zjedzenie aż około 7000 kcal więcej niż wynosi Wasze zapotrzebowanie energetyczne. Wierzcie mi, nie jesteście w stanie tego dokonać 🙂 Natomiast i tak pewnie po świętach będziecie czuć się ociężali, ale to dlatego, że:
– w jelitach będzie zalegać treść pokarmowa zjedzona podczas świąt,
– będziecie nieco bardziej odwodnieni, bo w święta zwykle zapomina się o piciu wody, plus często pojawia się alkohol, który zatrzymuje wodę w organizmie.
Najważniejsze, abyście pamiętali, że ten dodatkowy 1-2kg, to nie jest nabyta tkanka tłuszczowa! Tylko rzeczy, których pozbędziecie się w przeciągu następnych 2-3 dni 🙂
1. Postaw na odżywczość
Dieta powinna być przede wszystkim odżywcza. Czyli spożywajmy posiłki, które wnoszą do naszego organizmu coś dobrego, a nie są tylko tzw. pustymi kaloriami. A przez najbliższych kilka dni możliwości bogato odżywczego pożywienia będzie na naszych stołach mnóstwo! Przeróżne rodzaje ryb, sałatki, kapusta… naprawdę będzie w czym wybierać! 🙂
2. Zadbaj o niski lub średni ładunek glikemiczny posiłków
Dobierając odpowiednio składniki mamy możliwość skomponowania tak posiłku, aby uniknąć gwałtownych wahań poziomu glukozy we krwi. To wcale nie będzie trudne do osiągnięcia. Przykładowo tradycyjna ryba będzie bezpieczna dla osób z zaburzeniami glikemii, sałatki także. Genialny poradnik o samodzielnym komponowaniu posiłków o niskim indeksie glikemicznym jest dołączony do każdej diety gotowej z mojego sklepu. A więcej na temat diety o niskim IG i jej korzyściach dla zdrowia przeczytacie tutaj.
3. Podejdź mądrze do tematu słodkości
Czy trzeba bać się słodkości? Absolutnie nie! Wręcz nie wyobrażam sobie Świąt bez piernika, pierniczków, czy makowca… a Wy? 🙂 Natomiast mówię stanowczo NIE wszelkim typowym słodyczom i cukiereczkom ze sklepu. To są właśnie puste kalorie, przeładowane syropem glukozowo-fruktozowym, które będą gwałtownie podbijać nasz poziom glukozy i insuliny. No i pewnie na jednym czekoladowym cukiereczku się wtedy nie skończy… Wybierajmy zatem mądrze słodkości! Domowe wypieki – jak najbardziej tak! Kto ma moją książkę: „Słodycze bez cukru i słodzików„, to zachęcam do skosztowania makowca-bakaliowca 🙂
4. Ważny jest umiar
Jak zawsze, jedzmy z umiarem! 🙂 Ale ta zasada obowiązuje nas codziennie… Zjedz 1 kawałek piernika, zamiast dwóch itd..
5. Jedz powoli
Uważność podczas jedzenia i skupienie sprzyjają właśnie zachowaniu umiaru. Także warto po prostu dokładnie przeżuwać każdy kęs i jeść powoli! Dzięki temu leptyna, czyli hormon sytości, będzie mogła w odpowiednim czasie dać znać naszemu mózgowi, kiedy powinniśmy przestać jeść 🙂
6. Pamiętaj o nawodnieniu
O tym aspekcie absolutnie nie możemy zapomnieć! Dbajmy o nawodnienie! To jest szczególnie ważne, bo podczas Świąt zdarza nam się zapominać o wodzie, czy herbacie. Polecam rozgrzewające napary z pokrzywy, zielonej herbaty, mięty i morwy białej, które wspomogą nasze trawienie i gospodarkę węglowodanową. Optymalne nawodnienie jest kluczowe!
7. Aktywność fizyczna mile widziana
Spacerujmy, jeśli tylko nadarzy się ku temu okazja. Chyba każdemu z nas przyda się nieco aktywności fizycznej podczas Świąt. Samo aktywne uczestniczenie w przygotowaniach będzie na wagę złota! 🙂
8. Wykorzystaj zdrowotne właściwości świątecznych przypraw
Czerpmy korzyści z rozgrzewających, świątecznych przypraw, takich jak: cynamon cejloński, goździki, imbir, czy kardamon. Charakteryzuje je działanie rozszerzające, wysuszające i ogrzewające, które wzmacnia ekspansywny charakter słodkiego pożywienia, jednocześnie zmniejszając jego właściwości nawilżające. Dodanie tych przypraw do dań sprawia, że są łatwiej trawione. Szczególnie ich dodatek do pokarmów wysoko śluzo twórczych, takich jak mleko, jogurt, kefir, kwaśna śmietana i inne produkty mleczne – znacznie wspomaga trawienie, zwłaszcza u osób ze skłonnością do zimna i wilgoci.
9. Daj organizmowi odpocząć
Odpoczynek od posiłków, czyli ważne są przerwy między posiłkami! Nie jedzmy non stop, nie sięgajmy po przekąski, tylko skupmy się na posiłkach.
10. Zakończ konsumpcję o sensownej godzinie
Czyli nie objadaj się późnym wieczorem. Wiadomo, że kolacja wigilijna zwykle zaczyna się późnym popołudniem, to postarajmy się chociaż, aby nasz ostatni posiłek wypadł około 20:00. Godziny nocne niech będą odpoczynkiem od jedzenia dla naszego organizmu. Zachowajmy minimum 12 godzinny post nocny i zadbajmy o zdrowy sen. A osobom bez zaburzeń glikemii polecam także post właśnie do samej kolacji wigilijnej.
Podsumowując
Mam nadzieję, że powyższe wskazówki będą dla Was przydatne 🙂 Święta Bożego Narodzenia są raz w roku i trwają tylko 3 dni. Cieszmy się nimi i czasem spędzonym w gronie najbliższych, no i… jedzmy zdrowo, jak zwykle! Postawmy na odżywczość i smak potraw, których nie jemy na co dzień, a które są przepyszne! 🙂
Buziaki i Wesołych Świąt! 🙂
Przeczytaj także:
- Dlaczego ćwiczę rano, a nie wieczorem? Czyli co warto wiedzieć o kortyzolu.
- Co z tą kawą przy insulinooporności?
Jeśli chcesz być na bieżąco ze zdrową i smaczną dietą, śledź mnie na Facebooku i Instagramie 🙂 Tam częściej pojawiają się zdrowe pyszności 🙂