Moja pierwsza książka już w sprzedaży! Poznaj historię jej powstania :)

6K

Stało się! Książka nad którą pracowałam tak naprawdę od narodzin Zosieńki jest już w Waszych rękach! “Słodycze bez cukru i słodzików” to naprawdę coś wyjątkowego, co powinno znaleźć się w każdym domu. Skorzystają z niej dzieci, dorośli, osoby z zaburzeniami glikemii, osoby uzależnione od sklepowych słodyczy z syropem glukozowo-fruktozowym na czele. Przepisy są naprawdę proste i pyszne! Bazują tylko i wyłącznie na naturalnej słodyczy zawartej w świeżych i suszonych owocach, a także niektórych warzywach. Jestem niesamowicie szczęśliwa i dumna z siebie, bo wcale nie jest łatwo łączyć pracę, zainteresowania i pasję z macierzyństwem. Moja pierwsza książka już w sprzedaży! Serdecznie zapraszam do zapoznania się z historią jej powstania 🙂

“Słodycze bez cukru i słodzików” – moja pierwsza książka 🙂

Skąd pomysł na napisanie książki?

Bloga prowadzę od kilku lat i uwielbiam dzielić się z moimi czytelnikami tym, co przygotowuję w swojej kuchni. Pomyślałam, że jest sporo osób, które zdecydowanie bardziej wolą korzystać z przepisów w wersji papierowej więc dla nich książka byłaby rozwiązaniem idealnym! Poza tym wydanie własnej książki to było od zawsze jedno z moich marzeń. Należę do tych osób, które nie tylko głośno mówią o swoich celach, ale przede wszystkim realizują je krok po kroku. Zatem powolutku rozpoczęłam działania w tym kierunku.

Skąd taki tytuł?

Nie będę ukrywać, że jestem łasuchem i uwielbiam domowe wypieki. Natomiast z racji tego, że jestem dietetykiem, to zawsze staram się szukać zamienników cukru i osładzać ciasta w inny sposób. Najpierw pojawiały się w nich takie zamienniki, jak ksylitol, erytrol czy stewia. Po jakimś czasie stwierdziłam jednak, że to w sumie żadna sztuka zamienić jedne kryształki na inne. Postanowiłam pójść o krok dalej i skupić się na tym, co jest najbardziej naturalne, czyli na: świeżych i suszonych owocach, wybranych warzywach, słodkich przyprawach, jak cynamon i wanilia, a także migdałach, które również są naturalnie słodkie. Szczęśliwie się złożyło, że akurat urodziłam Zosieńkę. Jako dietetyk doskonale wiedziałam o tym, że z wprowadzaniem cukru do diety dziecka należy czekać możliwie jak najdłużej. Zatem wraz z rozpoczęciem rozszerzania diety Zosi, ja zaczęłam tworzyć wypieki bez dodatku cukru i słodzików.

Dlaczego uważam, że moja książka jest wyjątkowa?

Z wielu względów 🙂 Przede wszystkim dlatego, że przepisy w niej zawarte bazują tylko i wyłącznie na naturalnej słodyczy pochodzącej ze świeżych i suszonych owoców i niektórych warzyw, np. batatów, marchewek czy buraczków. Nie znajdziecie na rynku niczego podobnego. Są w niej przepisy na ciasta, desery, lody, ciasteczka i małe co nieco, czyli drobne słodkości, np. tzw. “kulki mocy”. Uważam, że jeśli zaczniemy czerpać słodycz taką naturalnie pochodzącą, to odzwyczaimy się od wszystkich przesłodzonych i naszpikowanych chemią sklepowych słodyczy. Wyjdzie to nam tylko na zdrowie! A proszę mi wierzyć, że chociażby takie klasyczne ciasto jak chlebek bananowy wcale nie potrzebuje dodatkowych wzmacniaczy słodkiego smaku. Jest wystarczająco słodki dzięki użytym bananom. Takich wspaniałych przepisów znajdziecie aż 107.

Co więcej wszystkie zaproponowane słodkości są naprawdę proste w wykonaniu z łatwo dostępnych składników. Książkę tworzyłam wraz z moimi dziećmi – Zosieńką i Antosiem, a każda Mama wie, że mając małe szkraby w domu wcale nie jest łatwo z organizacją czasu. Mogę śmiało napisać, że nie jest to książka z przepisami typu: “Pięknie wygląda, ale kto to zrobi?!” tylko raczej: “O, takie ciacho i tylko 4 składniki. Wszystko mam, robię!”. 🙂 Prostota przede wszystkim! Sama mam w swojej biblioteczce mnóstwo książek kulinarnych, przepięknie wydanych, z bajkowymi zdjęciami ale przyznam, że może dwa razy udało mi się przygotować coś korzystając z nich. Zawsze albo przerażała mnie ilość składników albo fakt, że były to rzeczy, których nie miałam w kuchni na wyciągnięcie ręki. W moich przepisach naprawdę kluczowe jest to, żeby każdy mógł sobie pozwolić na przygotowanie zaproponowanych słodkości. Również zabiegane Mamy! Tutaj chciałabym także zaznaczyć, że do każdego przepisu są dołączone moje autorskie fotografie. A ponieważ nie jestem profesjonalnym fotografem, to wybaczcie proszę, że nie są one tak bajkowe. Natomiast są zdecydowanie prawdziwe, szczere i w pełni oddają to, co uzyskacie z przepisu.

Co jeszcze wyróżnia moje przepisy?

Jako dietetyk współpracuję z wieloma osobami z insulinoopornością i zaburzeniami glikemii. Dlatego pomyślałam, że wspaniałym pomysłem będzie podanie każdego z przepisów wraz z obliczonym makro i ładunkiem glikemicznym. Dzięki temu nawet osoby stosujące konkretne diety znajdą coś dla siebie. Zdecydowana większość przepisów ma niski lub średni ładunek glikemiczny, a tylko kilka wysoki.

Moja książka to nie tylko zbiór przepisów

“Słodycze bez cukru i słodzików” to także obszerna część merytoryczna. Dowiecie się, dlaczego lepiej wykluczyć z diety tradycyjną mąkę pszenną i zamienić ją na orkiszową. Będzie kilka słów na temat ładunku glikemicznego. Znajdziecie podpowiedź, czym zastąpić jajka w przepisach w przypadku nietolerancji. Przeczytacie na temat szkodliwości cukru w diecie. Dowiecie się, co najczęściej wykorzystuję w celu osłodzenia moich wypieków i dlaczego? No i oczywiście kilka słów na temat różnicy pomiędzy fruktozą a syropem glukozowo-fruktozowym.

Podsumowując

Jestem bardzo szczęśliwa i dumna z tej książki. Z pewnością przypadnie ona Wam do gustu, co już potwierdzają spływające do mnie pierwsze opinie. Dziękuję mojemu wspaniałemu Mężowi za wsparcie i pomoc, moim cudownym Dzieciaczkom za codzienną dawkę inspiracji, wydawnictwu Vital za puszczenie książki w świat, Wam Kochani za to, że jesteście ze mną! Książkę możecie kupić zarówno online jak i stacjonarnie w dobrych księgarniach, np. w Empiku. Również możecie ją zamówić bezpośrednio na stronie wydawnictwa.

Buziaki,
Natalia

Zapisz się do newslettera i odbierz

DARMOWY EBOOK

"Kalorie się liczą, ale Ty nie musisz ich liczyć..."

Nie wysyłam spamu!

Więcej informacji znajdziesz w mojej polityce prywatności.

Join the Conversation

  1. BRAWO, duma nas rozpiera. Cieszymy się razem z Tobą Natalcia:)

    1. Natalia Autor says:

      😊😊😊

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zamknij
natka-pietruszki.pl © Copyright 2021. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Zamknij