Choć nie kupuję standardowych, przetworzonych słodyczy, to lubię mieć w lodówce małe, słodkie co nieco. Tak na wszelki wypadek 🙂 Są takie chwile, gdy po prostu trzeba zjeść coś słodkiego… Ratują mnie wtedy takie małe kuleczki. Tym razem kuleczki kakaowo-malinowe. Jeśli decydujecie się na słodkości, warto aby miały one niski ładunek glikemiczny. Dzięki temu, mówiąc najprościej, nie zrobią one dużego bałaganu w gospodarce cukrowo-insulinowej. Nie spowodują gwałtownego podwyższenia poziomu cukru i wyrzutu insuliny. Praktycznie wszystkie nasze posiłki powinny bazować na niskim ładunku glikemicznym, podobnie jak w przypadku insulinooporności. Więcej na ten temat pisałam tutaj. Tymczasem łapcie przepis na te małe, słodkie pyszności. Również dla dzieci 🙂

Składniki (20 sztuk):
- garść suszonych daktyli niesiarkowanych, bez pestek,
- 2 łyżki płatków żytnich,
- 3 łyżki masła orzechowego 100%,
- 2 łyżki kakao 100%,
- 2 łyżki sproszkowanej liofilizowanej maliny,
- 3 łyżki płatków migdałowych.
Sposób przygotowania
Najpierw suszone daktyle zalej wrzątkiem, tak aby woda zakrywała daktyle. Odstaw na około 10 minut aby zmiękły. W tym czasie zblenduj płatki migdałowe. Posłużą nam do obtaczania kuleczek. Do namoczonych daktyli dodaj masło orzechowe, kakao, sproszkowaną liofilizowaną malinę i płatki żytnie. Wszystko zblenduj na gładką masę. Z gotowej masy formuj rękoma niewielkie kuleczki i obtaczaj je w zblendowanych płatkach migdałowych. Przed spożyciem włóż do lodówki aby stężały.
WARTOŚCI ODŻYWCZE 1 SZTUKI:
około 40 kcal
Białko: 1,3 g
Węglowodany: 4,4 g
Tłuszcz: 2,3 g
Błonnik pokarmowy: 0,9
Ładunek glikemiczny: 1,8
Wiesz, że jestem autorką wyjątkowej książki? 🙂 Zapoznaj się z nią na stronie wydawnictwa.

Spróbuj także:
Jeśli chcesz być na bieżąco ze zdrową i smaczną dietą, śledź mnie na Facebooku i Instagramie 🙂 Tam częściej pojawiają się zdrowe pyszności 🙂
Bardzo podoba mi się ten przepis, niestety nie mam sproszkowanej liofilizowanej maliny. czy można zastąpić maliną mrożoną?
Dziękuję i pozdrawiam
Dzień dobry! 🙂 Nie próbowałam, ale myślę, że tak. Wówczas warto dodać trochę więcej płatków żytnich, bo przez mokre maliny mrożone, konsystencja będzie nieco inna. Proszę spróbować 🙂