Dzisiaj przepis dedykowany szczególnie najmłodszym – pieczone pączki twarogowe 🙂 Idealnie sprawdzą się jako przekąska podczas długich spacerów. Pączusie są malutkie – idealnie wpasują się do małych rączek dzieci 🙂 Same w sobie nie zawierają cukru, ale jeśli chcecie, możecie po upieczeniu udekorować je cukrem pudrem lub zwyczajnie polukrować. Nam smakują w wersji klasycznej i z cukrem pudrem 🙂
Pieczone pączki twarogowe – składniki (14 sztuk):
- twaróg półtłusty, 250g,
- 2 duże jajka od szczęśliwej kurki,
- szczypta wanilii lub cynamonu cejlońskiego,
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia,
- 150g mąki orkiszowej jasnej/można spróbować z inną.
Pieczone pączki twarogowe – sposób przygotowania
Przygotowanie tych pączków nie wymaga ani specjalnych umiejętności kulinarnych, ani też dużych nakładów czasowych 🙂 Wystarczy zagospodarować jakieś 25 minut aby stworzyć te mini pączusie 🙂
- Najpierw nastaw piekarnik na 180 stopni, funkcja góra dół, a blaszkę do pieczenia wyłóż papierem.
- Następnie umieść w miseczce twaróg, jajka, proszek do pieczenia i szczyptę wanilii. Składniki zmiksuj na gęste ciasto, aby było jak najmniej grudek.
- Gdy już ciasto uzyska odpowiednią konsystencję, zwilżonymi wodą dłońmi formuj małe pączusie i wyłóż je na blaszkę do pieczenia zachowując odstępy.
- Gotowe pączusie włóż do rozgrzanego piekarnika na około 25 minut.
- Jeśli chcesz możesz po wystygnięciu udekorować je cukrem pudrem lub polukrować. Smacznego! 🙂
WARTOŚCI ODŻYWCZE DLA 1 SZTUKI BEZ DODATKÓW:
około 71 kcal
Białko: 5,6g
Węglowodany: 8,5g
Tłuszcz: 1,6g
Błonnik pokarmowy: 0,5g
Ładunek glikemiczny: 6,3
Oto inne pomysły na fajne posiłki dla najmłodszych:
Jeśli chcesz być na bieżąco ze zdrową i smaczną dietą, śledź mnie na Facebooku i Instagramie 🙂 Tam częściej pojawiają się zdrowe pyszności 🙂
Muszę koniecznie pokazać ten przepis żonie 🙂 Jest fanką niezdrowych pączków, a jeszcze nie znalazła dla nich zdrowszej alternatywy. Może to właśnie będzie ten przepis 🙂
Super przepis! Ciut go zmodyfikowałam – dosłodziłam erytrolem i zastąpiłam mąkę owsianką mąką kokosową. W smaku jak rafaello<3
Cieszę się! Muszę koniecznie spróbować takiej modyfikacji bo kocham wszystko, co kokosowe 🙂
Ja traktuje je jak bułeczki przekraczając i smarując serkiem, hummusem czym się da , bardziej na wytrawnie(nie dodaje ani wanilii ani cynamonu), super bułeczki 😍
Pewnie, mogą być w wersji wytrawnej! 🙂