Zdrowe trufle. Poznaj idealny, zdrowy zamiennik moich ulubionych cukierków.
Kochani, jak każdy, ja także mam swoje ulubione łakocie. I właśnie klasyczne wedlowskie trufle się do nich zaliczają. No uwielbiam! I kiedy byłam młodsza, potrafiłam spokojnie zjeść kilka na raz… Teraz oczywiście moja świadomość zdrowotno-żywieniowa jest o wiele większa i potrafię ograniczyć się do jednego 🙂 Natomiast wiem, że te klasyczne, sklepowe cukierki choć są przepyszne, to jednak stanowią mieszaninę cukru z tłuszczem, czyli są produktem, który w prosty sposób potęguje naszą chęć zjedzenia ich w większej ilości, a dodatkowo gwałtownie podbija poziom glukozy i insuliny. A jest przecież mnóstwo osób z zaburzeniami glikemii, czy na dietach redukcyjnych, które lepiej, aby unikały takich pokus 🙂 I właśnie dla tych osób stworzyłam absolutnie genialną, zdrową alternatywę ulubionych trufli! Jak dla mnie ich smak dorównuje w 85-90% oryginałowi. A do tego dochodzi szereg cennych wartości odżywczych. Zdrowe trufle to coś, co koniecznie musicie wypróbować. Tym bardziej, że świetnie sprawdzą się podczas nadchodzących Świąt.
Zdrowe trufle, czy klasyczne…? 🙂
Kochani, zaznaczam raz jeszcze, że od zjedzenia od czasu do czasu sklepowych słodyczy nic nikomu się nie stanie. Trufle, które mam dziś dla Was są smakowo bardzo zbliżone do oryginału, no ale umówmy się, to nie to samo 🙂 Natomiast, moje trufle mają prawie dwa razy mniej kalorii niż oryginał, a to już spory plus 🙂 Dodatkowo są zasobne w cenny błonnik pokarmowy, dzięki czemu nie narażamy się na gwałtowny skok cukru po ich zjedzeniu 🙂 Są słodkie dzięki naturalnej słodyczy suszonych śliwek (o tym, dlaczego warto wykorzystać świeże i suszone owoce w ramach słodzików pisałam w mojej pierwszej książce :)). Jak dla mnie te trufle są fantastyczną, zdrową alternatywą dla oryginału, po którą można niemalże bezkarnie sięgać… 🙂 Zachęcam do wypróbowania!
Zdrowe trufle – składniki (20 sztuk):
- 100g suszonych śliwek, bez pestek, niesiarkowanych (dlaczego warto jeść suszone śliwki przeczytacie tutaj),
- 1,5 łyżki kakao 100%,
- łyżka masła orzechowego 100%,
- łyżeczka przyprawy piernikowej (polecam z firmy Kotanyi),
- szklanka płatków owsianych górskich (tutaj więcej na ich temat),
- 4-6 kropli ekstraktu rumowego (lepiej najpierw zacząć od 4, spróbować i ewentualnie dodać więcej).
Sposób przygotowania
Suszone śliwki zalej gorącą wodą do poziomu owoców i odstaw na około 10 minut. Po tym czasie zblenduj śliwki wraz z wodą na gładki mus. Dodaj płatki owsiane, łyżkę kakao, masło orzechowe, przyprawę piernikową oraz aromat rumowy i raz jeszcze całość zblenduj na gładką masę.
Z powstałej masy lep kształtne kuleczki, nieco większe niż orzech włoski (mi wyszło 20 sztuk). Łatwiej będzie to robić zmoczonymi wodą dłońmi. Na koniec gotowe kuleczki oprósz pozostałą łyżeczką kakao. Najlepiej przez sitko.
Jedna z 20 kuleczek to:
około 42 kcal
białko: 1,1g
węglowodany: 8,0g
tłuszcz: 0,9g
błonnik pokarmowy: 0,6g
ładunek glikemiczny: 2,7 (IG = 37,4)
Spróbuj także:
Jeśli chcesz być na bieżąco ze zdrową i smaczną dietą, śledź mnie na Facebooku i Instagramie 🙂 Tam częściej pojawiają się zdrowe pyszności 🙂