Jakie są najczęstsze błędy podczas odchudzania? Jakie podejście do diety może oddalić Cię od osiągnięcia wymarzonej sylwetki? Zapraszam do wpisu 🙂
1. Oczekujesz zbyt szybkiego efektu
Oj tak, to zdecydowanie najczęstszy błąd. Wszyscy chcą schudnąć już, teraz, szybko. To nic, że na swoje nadprogramowe kilogramy pracowali przez kilka lat… No kochani, tak się nie da. Aby schudnąć ZDROWO i aby efekt był DŁUGOTRWAŁY, organizm potrzebuje czasu. Dlatego ja zawsze powtarzam moim pacjentom, że współpraca ze mną to tak naprawdę zmiana stylu życia. Uczę nowych, właściwych nawyków żywieniowych, które przy okazji pozwalają zgubić nadprogramowe kilogramy. Znam mnóstwo osób, które stosowały diety głodówkowe, po 1000-1200kcal, jakieś detoksy, posty… oczywiście wszystko zakończyło się efektem jojo. A wiecie dlaczego? Owszem, efekt był szybki ale na krótko. Bo takie ingerencje żywieniowe nie uczą zdrowych nawyków żywieniowych, a organizm, który nie otrzymał potrzebnych makroskładników i witamin, wreszcie domaga się wszystkiego z nawiązką. Kochani, uwierzcie mi, naprawdę nie warto robić sobie takiej krzywdy… Lepiej powoli, ale systematycznie i na zawsze! 🙂 Przy okazji przypominam, że zdrowe tempo chudnięcia to około 0,5-1kg/tydzień.
2. Zamiast stosować zdrową i zbilansowaną dietę, wierzysz w magiczną moc suplementów
Ile to ja już razy słyszałam, że tabletka „X” pomogła schudnąć komuś tam. No nie, no nie, no nie! ABY POZBYĆ SIĘ NADMIERNEJ MASY CIAŁA NALEŻY ZASTOSOWAĆ DEFICYT ENERGETYCZNY. Jedyna prawda 🙂 Można to osiągnąć na dwa sposoby. Albo zmniejszamy podaż kalorii w diecie albo zwiększamy aktywność fizyczną. Można połączyć jedno z drugim aby spotęgować efekt.
Pomyślcie sami, czy gdyby receptą na schudnięcie okazały się jakieś magiczne specyfiki, to czy mielibyśmy na świecie epidemię otyłości? A ona jest! Dlatego kochani, jeśli widzicie i czujecie, że jest już u Was kilka kilogramów za dużo, to działajcie! Nie czekajcie, aż będzie ich kilkadziesiąt! Im szybciej zaczniecie walkę o swoje zdrowie, tym lepiej!
3. Ufasz produktom FIT i LIGHT
Różne ciasteczka, batoniki, musli z dopiskiem FIT to tylko pozornie zdrowe produkty. Nie sugerujcie się tymi określeniami, tylko czytajcie skład takiego produktu. W batonikach „fit” bardzo często znajdziemy syrop glukozowo-fruktozowy, cukier, dodatki. Z kolei produkty typu „light” co prawda mają mniejszą zawartość kilokalorii, za sprawą obniżonej ilości tłuszczu, ale jednak często w zamian mają więcej cukru, wody i konserwantów. Tutaj znowu polecam czytać etykiety takich produktów. Osobiście nie uwzględniam produktów typu „light” w jadłospisach moich podopiecznych, bo wcale nie jest to konieczne przy dietach redukcyjnych.
Pamiętajcie, że określenie „fit” i „light” wcale nie oznacza, że takim produktem można się bezkarnie objadać. No, chyba, że znajdziecie napis „fit” na selerze naciowym… 🙂
4. Jesz zdrowo, ale za dużo
To też jeden z częstszych błędów. Czasami wydaje się, że wystarczy po prostu zdrowo się odżywiać, aby zgubić zbędne kilogramy. Ale nie zawsze tak jest. Zdrowa dieta również potrafi być wysokoenergetyczna. Zwykle zrezygnowanie z przetworzonej żywności wiąże się z poprawą samopoczucia i zwiększoną energią, ale nie jest jednoznaczne z utratą masy ciała.
5. Zapominasz o płynnych kaloriach
Najłatwiej ominąć ten błąd poprzez wprowadzenie tylko wody do swojego menu. Na czas redukcji rezygnujemy z soków, z napojów gazowanych, z alkoholi.
6. Stosujesz zbyt restrykcyjną dietę
Aby redukcja przebiegała pomyślnie, dieta musi być przede wszystkim smaczna! Dlatego właśnie zawsze proszę moich podopiecznych, aby napisali, jakie produkty chętnie zjadają, a których wolą unikać. Dzięki indywidualnemu dopasowaniu jadłospisu, jego stosowanie jest naprawdę przyjemne 🙂 Poza tym, najlepiej jest trzymać się zasady 80/20. Czyli stosowana dieta może w niewielkim stopniu odbiegać od zalecanych posiłków. Chodzi o komfort psychiczny!
To kilka przykładów, które przyszły mi do głowy. Czy coś jeszcze byście dodali do tej listy? Co Wam sprawiało największy problem podczas redukcji? Podzielcie się w komentarzu.
Przeczytaj także:
Jeśli chcesz być na bieżąco ze zdrową i smaczną dietą, śledź mnie na Facebooku i Instagramie 🙂 Tam częściej pojawiają się zdrowe pyszności 🙂
Oh punkt 4 tak bardzo o mnie 😀 uwielbiam zdrowo jeść i zapominam, że całe awokado to jednak lekka przesada 😀
Hah! Mi też się to zdarza… czasami 🙂