Ostatnio na popularności bardzo zyskuje styl żywienia oparty na maksymalnym ograniczeniu węglowodanów. Coraz więcej osób cierpiących na zaburzenia w gospodarce cukrowo-insulinowej twierdzi, że to właśnie ograniczanie węglowodanów przy insulinooporności znacznie poprawiło ich samopoczucie. Czy taka taktyka jest słuszna? Poniżej postaram się Wam wszystko szybko wyjaśnić 🙂
Trochę podstaw
Przede wszystkim należy sobie zdać sprawę z tego, że wzrost stężenia glukozy we krwi, a co za tym idzie, wydzielania insuliny przez trzustkę następuje po spożyciu każdego posiłku. Nie jest tak, że tylko spożycie węglowodanów ma wpływ na naszą gospodarkę glukozowo-insulinową. Faktycznie jednak, ta reakcja jest znacznie silniejsza po spożyciu węglowodanów (szczególnie prostych), niż po spożyciu posiłku białkowego czy tłuszczowego. Koniecznie przeczytaj także artykuł na temat dobrych i złych węglowodanów. Znajdziesz go tutaj.
Krótko o diecie ketogenicznej
W diecie ketogenicznej głównym źródłem, z którego nasz organizm czerpie energię staje się tłuszcz. Logiczne jest zatem, że stężenie cukru we krwi oraz insuliny ulegnie obniżeniu. Skoro ograniczamy spożycie węglowodanów, to brakuje czynnika wyzwalającego wzrost stężenia glukozy insuliny we krwi.
Czy dieta ketogeniczna przy insulinooporności jest konieczna?
Moim zdaniem nie. Co więcej, niewłaściwie skomponowana i stosowana w dłuższej pespektywie będzie skutkować niedoborami witamin z grupy B oraz błonnika pokarmowego. Poza tym dieta ketogeniczna nie jest łatwa w realizacji, szczególnie na własną rękę. Na temat insulinooporności i tego, jak sobie z nią poradzić pisałam tutaj.
Podsumowując
Niezależnie od tego, czy jesteś w pełni zdrowy, czy cierpisz na insulinooporność, jakiekolwiek skrajności w odżywianiu nie sprawdzają się na dłuższą metę! Nasz organizm potrzebuje zarówno węglowodanów, jak i białek oraz tłuszczów. Cały sekret tkwi w tym, aby dobierać odpowiednie proporcje poszczególnych składników. Szczególnie w przypadku insulinooporności kluczową rolę odgrywa umiejętność łączenia pokarmów tak, aby nie powodować gwałtownych wahań poziomu cukru we krwi. Przykładowo owoce warto spożywać w towarzystwie orzechów, a kaszę łączyć z rybą i warzywami.
Nie wiem jak Wy, ale ja nie wyobrażam sobie na dłuższą metę życia bez moich ulubionych owoców, czy makaronów. Uważam, że stosując zdrową i zbilansowaną dietę naprawdę można jeść wszystko ale w odpowiednich proporcjach i połączeniach. Bycie niewolnikiem jakiejś diety, np. ketogenicznej, to nie dla mnie… ja za bardzo kocham jeść! 🙂
Przeczytaj także:
Jeśli chcesz być na bieżąco ze zdrową i smaczną dietą, śledź mnie na Facebooku i Instagramie 🙂 Tam częściej pojawiają się zdrowe pyszności 🙂