Szarlotka to chyba najczęściej występujące ciasto jesienią. Nic dziwnego! Jest pyszna, łatwa i szybka w przygotowaniu. Do tego składa się z ogromnej ilości jabłek, a one z kolei mają w sobie dużo błonnika, który jest niezbędnym elementem w zdrowej diecie. Ja uwielbiam szarlotkę, jednak postanowiłam nieco zmodyfikować klasyczny przepis. Cukier rafinowany zastąpiłam stewią. Wyszło równie pysznie, a na pewno o wiele zdrowiej 🙂 Szarlotka sypana słodzona stewią poleca się jako małe co nieco do jesiennej kawy w ponure dni 🙂
Szarlotka sypana słodzona stewią – składniki (tortownica 23cm):
- szklanka mąki orkiszowej,
- szklanka kaszy manny,
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 3/4 łyżeczki sproszkowanej stewii (tutaj o tym, dlaczego lepiej słodzić stewią),
- łyżeczka cynamonu cejlońskiego,
- 180g zimnego masła (najlepiej podzielić je na trzy części),
- 1,5 kg jabłek.
Sposób przygotowania
Najpierw wsypuję do miski suche składniki i dokładnie mieszam je ze sobą. Są to: mąka, proszek do pieczenia oraz stewia.
Następnie obieram jabłka i ścieram je na tarce o grubych oczkach.
Wrzucam je do drugiej miski i mieszam wraz z cynamonem.
Suche składniki rozdzielam na trzy równe części.
Spód formy do pieczenia wykładam papierem, a boki smaruję delikatnie masłem.
Później, na całą powierzchnię dna formy wsypuję jedną część suchych składników. Na nie wykładam równomiernie połowę startych jabłek i ścieram na tarce o grubych oczkach 1/3 kostki masła. Wiórki masła rozkładam równomiernie na całej powierzchni.
Następnie, ponownie wykładam drugą część suchych składników, na nią pozostałe starte jabłka i ścieram kolejną część kostki masła.
Na koniec wykładam ostatnią część suchych składników i ścieram ostatnią część masła.
Tak przygotowaną szarlotkę piekę w rozgrzanym na 180 stopni piekarniku, funkcja góra-dół przez dobre 60 minut.
Podczas pieczenia może wypłynąć z formy tłuszcz, dlatego warto podłożyć większą foremkę pod blaszkę.
Smacznego! 🙂
Spróbuj także:
Jeśli chcesz być na bieżąco ze zdrową i smaczną dietą, śledź mnie na Facebooku i Instagramie 🙂 Tam częściej pojawiają się zdrowe pyszności 🙂