Kochani, tym razem zapraszam Was do skorzystania z przepisu typowo dla mięsożerców 🙂 Pyszna karkówka pieczona z marchewką, czyli obiad, który robi się sam w piekarniku… No prawie! 🙂 Bo oczywiście najpierw trzeba go nieco podszykować, ale nie dużo. Ja oczywiście jak zwykle postawiłam na najłatwiejsze rozwiązanie i nie bałam się sięgnąć po gotowca w postaci przyprawy do tego rodzaju mięsa. Przy okazji zaznaczam, że nie współpracuję z firmą Dary Natury, ale z przyjemnością bez żadnych korzyści finansowych rekomenduję Wam wykorzystaną przyprawę. A teraz już zapraszam Was serdecznie do skorzystania z kolejnego pomysłu na pyszny obiad 🙂
Pyszna karkówka pieczona z marchewką – składniki (8 porcji):
- karkówka wieprzowa, 800g (8 plastrów po 100g),
- 2 białe cebule,
- 6 ząbków czosnku,
- 2 łyżki masła klarowanego,
- 8 średnich marchewek,
- 20 g przyprawy do karkówki (ja użyłam z firmy dary Natury; połowa opakowania).
Sposób przygotowania
Karkówkę pokrój w plastry o grubości 1-1,5cm (najlepiej poproś o to jeszcze w sklepie mięsnym). Następnie zamarynuj kawałki mięsa w specjalnej przyprawie do karkówki i odstaw na minimum 1h do lodówki (najlepiej na całą noc).
Następnie rozgrzej na patelni masło klarowane i krótko obsmaż kawałki mięsa z dwóch stron. Później obsmażone mięso przełóż do naczynia żaroodpornego i podlej wodą, tak, by woda pokryła w połowie plastry mięsa (u mnie około 1/2 szklanki). Na wierzch nałóż także pokrojone w słupki marchewki i pokrojoną cebulką oraz ząbki czosnku.
Tak przygotowane naczynie z mięsem zakryj folią lub pokrywką. Wstaw do rozgrzanego do 190 stopni piekarnika, funkcja góra-dół, na około 1,5h. Na ostanie 15 minut pieczenia zdejmij folię/pokrywkę z naczynia. Danie smakuje fantastycznie z sałata masłową z dodatkiem jogurtu naturalnego.
Jedna porcja dania (mniej więcej 100g mięsa i marchew), to:
około 277 kcal
Białko: 20,8g
Węglowodany: 7,8g
Tłuszcz: 17,8g
Błonnik pokarmowy: 1,7g
Ładunek glikemiczny: 1,4 (IG = 23,0)
Spróbuj także:
Jeśli chcesz być na bieżąco ze zdrową i smaczną dietą, śledź mnie na Facebooku i Instagramie 🙂 Tam częściej pojawiają się zdrowe pyszności 🙂