Lidlowskie pierogi na słodko i na słono. Z czym je podać, by było zdrowiej? :)
Czy zdarza Wam się sięgać po gotowce? Na przykład pierogi…? Mi tak, przyznaję! Ale dziś chcę Wam pokazać, jak takie gotowce jeść, z czym je łączyć, by było zdrowiej, by obniżyć ładunek glikemiczny posiłku i by jego wpływ na naszą glikemię był bardziej przyjazny. Ponieważ pierogi są produktem diametralnie podnoszącym poziom insuliny i glukozy (efekt mąki pszennej, z której są wykonane), to jedząc je musimy trzymać się dwóch kluczowych zasad. Po pierwsze – mniejsza porcja, a po drugie dodatek błonnika, który spowolni wchłanianie glukozy. Dzisiaj przygotowałam dla Was propozycje podania takich pierogów na słodko i na słono, aby było nieco zdrowiej. To nie jest tak, że dziś promuję gotowe rozwiązania, nie, nie, nie! 🙂 Po prostu chcę Wam pokazać, że nawet jeśli nie macie czasu na ugotowanie obiadu od A do Z samemu, to można czasami sięgnąć po półśrodki i je nieco podrasować 🙂 Lidlowskie pierogi na słodko i na słono. Z czym je podać, by było zdrowiej? 🙂 Serdecznie zapraszam do artykułu 🙂
Pierogi ze szpinakiem i serem
Do przygotowania zdrowszej wersji tych pierogów potrzebujemy:
- 200g gotowych pierogów (czyli 1/2 opakowania),
- garść pomidorków koktajlowych,
- garść świeżego szpinaku,
- 30g sera feta,
- łyżka nasion słonecznika (można podprażyć na suchej patelni),
- szczypta suszonej bazylii.
Całość to:
około 466 kcal
Białko: 19,4g
Węglowodany: 59,9g
Tłuszcz: 16,6g
Błonnik pokarmowy: 2,7g
Pierogi z serem na słodko
Do przygotowania zdrowszej wersji tych pierogów potrzebujemy:
- 200g gotowych pierogów (czyli 1/2 opakowania),
- łyżka płatków migdałowych,
- garść malin i borówek (lub innych owoców leśnych; mogą być mrożone – wówczas należy je wcześniej podgrzać w garnuszku),
- 100g jogurtu naturalnego.
Całość to:
około 553 kcal
Białko: 26,3g
Węglowodany: 71,8g
Tłuszcz: 18,1g
Błonnik pokarmowy: 4,1g
Podsumowując
Mimo wszystko namawiam Was serdecznie do samodzielnego gotowania w domu i sięgania po gotowce i półprodukty tylko w sytuacjach naprawdę kryzysowych. Wiadomo, że czasami innej opcji nie ma (wiem, też jestem mamą, też pracuję, też mam milion rzeczy na głowie :)). Wówczas pamiętajcie o powyższych patentach, jeśli sięgniecie akurat po pierogi 🙂
A poniżej przepisy na proste, domowe obiady:
Jeśli chcesz być na bieżąco ze zdrową i smaczną dietą, śledź mnie na Facebooku i Instagramie 🙂 Tam częściej pojawiają się zdrowe pyszności 🙂