Sztuka łączenia produktów spożywczych. Czy w ogóle warto zwracać na to uwagę?
Komponując posiłki pewnie niewielu z Was zastanawia się nad łączeniem ze sobą produktów. Liczy się tylko czas aby zrobić to jak najszybciej i być najedzonym. Tymczasem, właściwe łączenie różnych produktów żywnościowych może wyeliminować problemy ze wzdęciami, gazami, a nawet nadwagą. Jedząc produkty we właściwej kolejności możemy także zapobiec problemom z gospodarką cukrową, o czym więcej pisałam tutaj. Na czym polega sztuka łączenia produktów spożywczych dowiesz się z tego artykułu, zapraszam! 🙂
Sztuka łączenia produktów spożywczych – 4 grupy żywności:
Poruszając temat łączenia produktów spożywczych, warto wiedzieć, że w tej kwestii żywność dzielimy na cztery różne grupy, które należy odpowiednio ze sobą komponować.
grupa 1 BIAŁKA
Zaliczamy tutaj: sery, jaja, orzechy, ryby, mięso, mleko, jogurty, skorupiaki, soję, tofu i inne produkty sojowe. O białku znajdziesz obszerny artykuł tutaj.
grupa 2 WĘGLOWODANY
Zaliczamy tutaj: kasze i płatki zbożowe, makaron, ryż, herbatniki, pieczywo, ciasta, krakersy, pierożki, miód, syrop klonowy, ziemniaki i inne warzywa o dużej zawartości skrobi, cukier i słodycze.
grupa 3 WARZYWA O NISKIEJ ZAWARTOŚCI SKROBI I TŁUSZCZE
Zaliczamy tutaj: warzywa liściaste, świeże i suszone zioła, nasiona, masło, śmietanę, oliwę z oliwek, olej kokosowy.
grupa 4 WSZYSTKIE OWOCE
Sztuka łączenia produktów spożywczych w praktyce
- Nie należy jeść produktów z grupy 1 (białka) i z grupy 2 ( węglowodany) w jednym posiłku. Dlaczego? Otóż białka są trawione w środowisku kwaśnym, powoli, a węglowodany w środowisku zasadowym, szybko. Kiedy jemy jednocześnie produkty z grupy 1 i 2, wówczas enzymy i soki trawienne wydzielane w celu ich rozłożenia działają na siebie antagonistycznie i neutralizują się nawzajem. W rezultacie pokarm nie zostaje należycie strawiony i ulega procesom gnilnym w jelitach. To z kolei powoduje gazy, wzdęcia, zgagę, bóle brzucha, niestrawność, złe przyswajanie składników pokarmowych oraz wyczerpanie organizmu.
- Żywność z grupy 3 (warzywa) można spożywać zarówno z grupą 1 (białka) jak i 2 (węglowodany). Zatem wszelkie surówki, warzywa korzeniowe o niskiej zawartości skrobi, nasiona, orzechy możemy jeść zarówno w towarzystwie mięsa, jak i kasz, makaronów.
- Owoce najlepiej jeść osobno, w odstępie co najmniej pół godziny od innych grup produktów, a najlepiej rano na pusty żołądek. Dlaczego? Owoce trawimy najszybciej i za pomocą zupełnie innych enzymów niż pozostałe trzy grupy. Dlatego właśnie kiedy zjemy owoce z inną żywnością, możemy się spodziewać wzdęć, gazów i niestrawności.
CIEKAWOSTKA: Arbuzy i melony trawimy najszybciej ze wszystkich owoców, dlatego lepiej jeść je osobno niż jako sałatkę z innymi owocami. - Po spożyciu posiłku złożonego z węglowodanów najlepiej jest odczekać dwie godziny przed spożyciem białka. Z kolei po posiłku białkowym należy zrobić trzygodzinną przerwę przed spożyciem węglowodanów. Białka potrzebują czterech godzin, a węglowodany dwóch aby dotrzeć z ust do jelit.
Sztuka łączenia produktów spożywczych – dlaczego jest taka ważna?
- pomaga organizmowi skutecznie spalać tłuszcz,
- zapewnia maksymalne wchłanianie składników odżywczych,
- zapobiega wzdęciom, gazom i niestrawności,
- pomaga utrzymać prawidłową masę ciała.
Pomysł na 1 dzień właściwej kompozycji posiłków:
Śniadanie: Sadzone jajo ze szczypiorkiem i rzodkiewkami
II śniadanie: Owocowy smoothie bowl
Obiad: Grillowane mięso z dowolną surówką
Podwieczorek: Sałatka z tuńczykiem, np. taka
Kolacja: Risotto z warzywami
Podsumowując
Czy rzeczywiście powinniśmy dbać o właściwe łączenie produktów? Z mojej praktyki pracy dietetyka wynika, że takie działania mogą pomóc pozbyć się pewnego dyskomfortu trawiennego u niektórych osób. Natomiast zdecydowana większość z nas, większość osób zdrowych może jeść produkty spożywcze nie zważając na ich szczególne połączenie. Artykuł został napisany raczej jako ciekawostka, niż konieczna wiedza do zastosowania w praktyce od teraz.
Zapraszam także do zapoznania się z innymi artykułami:
*tekst na podstawie informacji znalezionych na blogu i w książkach p. Agnieszki Maciąg: agnieszkamaciag.pl
Jeśli chcesz być na bieżąco ze zdrową i smaczną dietą, śledź mnie na Facebooku i Instagramie 🙂 Tam częściej pojawiają się zdrowe pyszności 🙂